Większość z nas wie, że Trycholog jest specjalistą zajmującym się tylko i wyłącznie skórą głowy oraz włosami. Jego zadaniem jest dokładna analiza stanu skóry głowy, cebulek włosów, schorzeń związanych ze skórą głowy (jak np. łupież, łojotokowe zapalenie skóry głowy, łuszczyca), ustalenie przyczyn wypadających włosów oraz dobranie odpowiedniego, indywidualnego, sposobu pielęgnacji włosów.
Zanim jednak przystąpi się do terapii (np. mezoterapia igłowa skóry głowy), to trzeba w pierwszej kolejności ustalić co się złego dzieje z tymi naszymi włosami lub skórą głowy. Początek jest nieskomplikowany. Zaczynamy od konsultacji trychologicznej oraz przeprowadzenia trichoskopii.
Konsultacja to szczegółowy wywiad, który ma na celu ustalenie przyczyny wystąpienia problemu oraz rozpoznanie schorzenia. A co to takiego ta trichoskopia?
Już odpowiadam: Trichoskopia jest nieinwazyjnym badaniem włosów i skóry głowy w celu ich diagnozy. Przykładam do skóry głowy w okolicy czołowej, skroniowej i potylicznej głowicę wideodermatoskopu wyposażoną w kamerę. Następnie, na ekranie monitora, obserwuje uzyskany obraz w 200-krotnym powiększeniu, który pokazuje nam kondycję skóry, włosów i mieszków włosowych. Dzięki trichoskopii można odróżnić łysienie androgenowe z przewlekłym łysieniem telogenowym, różnicować łysienie plackowate z trichotillomanią oraz różnicować różne postacie łysienia bliznowaciejącego. Ponadto trichoskopia może być również wykorzystywana do różnicowania chorób zapalnych skóry – na przykład do odróżniania łuszczycy od łojotokowego zapalenia skóry.
