Łupież to dość kłopotliwa choroba skóry głowy polegająca na łuszczeniu naskórka. Ważne jest to, że łupież – po pierwsze nie jest zaraźliwy, a po drugie nie jest groźny.
Objawia się jako charakterystyczny biały pyłek (płatki) na włosach, który widoczny jest na naszych włosach oraz na naszych ubraniach, szczególnie na tych o ciemnych kolorach. Czujemy wtedy niestety lekki dyskomfort.
Przyczyny występowania łupieżu mogą być różne: nadmierny rozrost grzyba Malassezia, zaburzenia hormonalne, warunki klimatyczne, zanieczyszczenie środowiska, nieodpowiednia dieta.
Warto przy okazji wymienienia tych czynników powodujących łupież powiedzieć, że grzyb Malassezia w normalnych warunkach nie jest jakoś szkodliwy. Problem pojawia się, gdy w naszym organizmie brakuje witamin z grupy B, cynku i magnezu i wtedy ten „grzyb” bardzo szybko rozmnaża się, powodując nadmierne złuszczanie się naskórka, co w konsekwencji prowadzi do powstania łupieżu. Ale to nie koniec wszystkich przyczyn powstawania łupieżu. Do powstawania łupieżu może przyczynić się także nieodpowiedni sposób dbania o skórę głowy, w tym nadużywanie produktów kosmetycznych do stylizacji oraz farb do włosów, przegrzewanie skóry głowy suszarką, zbyt rzadkie mycie włosów, niedokładne spłukiwanie szamponu czy odżywki.
Najczęściej mamy do czynienia z łupieżem suchym, który charakteryzuje się występowaniem na głowie białego pyłku. Prawie wszystko wiemy o łupieżu suchym, ale najważniejszego jeszcze tutaj nie napisałem, czyli jak ten łupież zlikwidować. Najlepiej zacząć od stosowania szamponu przeciwłupieżowego (najczęściej takie preparaty zawierają Ketokonazol, czyli substancję zapobiegającą nadmiernemu namnażaniu się drożdżaków). Zalecam również zabiegi prądami d’Arsonvala, które wykonuję w moim gabinecie trychologicznym w Poznaniu.
