Wypadanie włosów

Wypadanie włosów!

Na początek chciałbym wam zakomunikować, że włosy wypadają każdemu. Jednym osobom wypada tych włosów mniej, drugim więcej. I tym osobom, którym tych włosów wypada więcej, polecam aby natychmiast kierować się do specjalistów, którzy zajmują się tą materią, czyli do trychologów.

Wiele osób pyta się mnie, co to oznacza, że dużo wypada włosów. Czy 20, 40, 80 to dużo czy mało? Według ogólnie dostępnych danych oraz prowadzonych badań, dziennie możemy tracić od 100 do 150 włosów i to powinna być norma. Ale czy na pewno? Wg mojej oceny oraz wiedzy zdobytej podczas pracy jako trychologa uważam, że normą jest 50-80 i na taką utratę włosów możemy sobie pozwolić. W takiej sytuacji nie ma powodu do niepokoju, dopóki trwa zdrowy wzrost włosów. Warto przypomnieć, że 85 procent włosów na zdrowej skórze głowy jest w fazie wzrostu (anagen), który trwa średnio od 2 do 6 lat, a pozostałe 15 procent jest w fazie spoczynku (telogen), a proces ten trwa od 2 do 6 miesięcy.
Wypadanie włosów jest zjawiskiem fizjologicznym, ale sytuacja zaczyna komplikować się, gdy wypada nam każdego dnia ponad 80 włosów. Co może być przyczyną wypadania włosów? Przyczyn może być naprawdę wiele:
1) zaburzenia hormonalne (nad- i niedoczynność tarczycy), kobiety po menopauzie, urodzeniu dziecka lub odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych;
2) zaburzenia emocjonalne (nagły i przewlekły stres) – śmierć bliskiej osoby, rozwód, poważna operacja;
3) zaburzenie objawiające się nieświadomym wyrywaniem swoich włosów, czyli tzw. trichotillomania;
4) niewłaściwa dieta, powodująca niedobory witamin;
5) łysienie androgenowe – (uwarunkowania genetyczne) – łysienie dziedziczne dotyczące zarówno kobiet jak i mężczyzn;
6) grzybica lub łojotokowe zapalenie skóry;
7) niewłaściwa pielęgnacja – rozczesywanie włosów na siłę i zbyt ciasne wiązanie, farbowanie, trwała ondulacja, suszenie wysoką temperaturą, prostowanie;
8) leki cytostatyczne (przeciwnowotworowe) i immunosupresyjne, ale także środki antykoncepcyjne, beta-blokery, leki przeciwzakrzepowe oraz leki przeciwtarczycowe.
To te najważniejsze przyczyny wypadania włosów, ale nie wszystkie. Ostatnio, jedna z osób zadała mi pytanie, czy pogoda może mieć wpływ na nadmierną utratę włosów. Odpowiedź moja była jednoznaczna – oczywiście, że tak. Niestety, promieniowanie UV, wysoka lub niska temperatura, słona lub chlorowana woda, przyspieszają wypadanie włosów. Zasada jest prosta. Zimą chodźmy w czapce, latem w kapeluszu. Po powrocie z basenu umyjmy dokładnie naszą skórę głowy. Jeżeli nie będziemy przestrzegać tych zasad, nasze włosy staną się słabe, kruche i bardzo łamliwe, a w konsekwencji zaczną nam wypadać. A tego na pewno nie chcecie.